Automaty do gier, z których wygrana idzie na Czerwony Krzyż
W Szwecji na dwóch lotniskach postawiono automaty do gier. Nic by nie było w tym dziwnego, gdyby nie to, że całość z wrzuconych moment i wygranych nie idzie dla zwycięzcy lecz wspomaga Szwedzki Czerwony Krzyż.
Zasady są takie jak zawsze, tylko sposób wygranej inny. Chodzi o to, że my możemy grać w Pac-Mana czekając niekiedy długie godziny na opóźniony lot, a pieniądze wrzucone w automat trafiają do potrzebujących. Ciekawostka jest taka, że koszt gry jest śmiesznie niski, a ubaw ze starego Pac-Mana czy też Space Invaders przednia.
Ciekawostką jest to, że automat rozpoznaje i przyjmuje wszystkie momenty każdej waluty. Tak więc bez względu czy jesteśmy z Polski, Niemiec czy Chin możemy zagrać i wspomóc potrzebujących. Minusem jest to, że automaty działają tylko w Szwecji.
Jeśli pomysł się sprawdzi automaty trafią również na ulice i do centr handlowych. Ciekawe czy z Polsce kiedyś się tego doczekamy.
Zapraszam do obejrzenia krótkiego filmiku pokazującym w skrócie jak działają takie automaty.