Funkcja Kill Switch – czyli jak ochronić swój smartfon przed kradzieżą
Wraz z rozpowszechnieniem się technologii, a przede wszystkim jej ogólnej dostępności rozwinął się, także inny "przemysł" – mianowicie kieszonkowców. Co raz częściej padamy ofiarą kradzieży. Kradzione są głównie telefony – smartfony, niewielkie ale drogocenne, które każdy ma przy sobie, czasami nawet nie jeden, a dwa.
Plaga kradzieży w USA w 2012 roku sięgnęła około 1,6 mln komórek, natomiast rok później w 2013 roku zanotowano dwukrotnie większy wskaźnik kradzieży smartfonów. Jest zatem problem i to bardzo duży. Kradzieże potęguje fakt, że blisko 45% zaginionych smartfonów nigdy nie powróciło do swoich właścicieli, a więc co za tym idzie, bezkarność złodziei rośnie.
Apple już dawno wypowiedziało wojnę złodziejom. Niedawno dołączyły się firmy Google oraz Microsoft. Jak będzie wyglądało zabezpieczenie? Mianowicie poprzez wbudowaną funkcję "Kill switch". Funkcja działa na zasadzie, że jeśli złodziej ukradnie nam telefon, my zdalnie, za pomocą komputera oraz odpowiedniej aplikacji zainstalowanej będziemy mogli zablokować smartfona. Dzięki tej funkcji smartfon będzie zablokowany, a złodziej nie zyska na tym nic, ponieważ telefon będzie się nadawał jedynie do wyrzucenia – nie będzie się nadawał do dalszego użytku. Ma to przede wszystkim zmniejszyć kradzieże smartfonów oraz zabezpieczyć dane osoby, której skradziono telefon.
Zabezpieczenie "Kill Switch" ma być standardem od lipca 2015 roku. Zapewnia to wypracowane przez CTIA – The Wireless Association porozumienie "Smartphone Anti-Theft Voluntary Commitment", do którego zgodnie z wskazaniem, dobrowolnie przyłączyły się takie korporacje, jak m.in. Apple, Google, HTC, Huawei, LG Electronic czy Motorola, Microsoft Corporation oraz Nokia i Samsung.
Steve Largent, prezes i dyrektor generalny stowarzyszenia CTIA powiedział:
"Doceniamy zaangażowanie przedsiębiorstw w ochronę użytkowników, którzy zgubili swoje smartfony lub te zostały im skradzione. Dostarczy to użytkownikom elastyczności w wyborze odpowiadającej im aplikacji i pozwoli na jednoczesną ochronę ich smartfonów i zawartych na nich cennych danych. Dostępność różnych technologii jest przy tym niezwykle ważna, ponieważ uniemożliwi to jego wykorzystanie przez hakerów i kryminalistów i stworzenie tylnego wejścia."
Kill Switch ma przede wszystkim wyczyścić całą pamięć w telefonie (zdjęcia, muzyka, smsy, maile itd), zdalne zablokowanie smartfona, tak aby stał się on bezużyteczny bez autoryzacji dedykowanym hasłem lub numerem PIN, blokowaniem przywrócenia ustawień fabrycznych oraz najważniejsze dla właściciela skradzionego telefonu, czyli po jego ewentualnym odzyskaniu będzie tylko i wyłącznie on sam odblokować i przywrócić wszystkie ustawienia personalne, kontakty, zdjęcia, e-maile, które wcześniej zablokował poprzez ściągnięcie ich z "chmury" z serwera.
Po wprowadzeniu tej funkcji kradzież telefonów na pewno przestanie być opłacalna.