HP zamieszany w korupcję w Polsce?
Amerykańska firma Hewlett-Packard została zobowiązana do zapłaty 108 mln dolarów w ramach ugody z amerykańskim Departamentem Sprawiedliwości (DOJ) oraz amerykańską Komisją Papierów Wartościowych (SEC). Kara jest spowodowana korupcją do jakiej przyznali się prezesi firmy HP w Rosji, Meksyku oraz w Polsce.
Cała afera trwa już parę dobrych lat, w toku których dowiedziono, że HP miał korumpować polskich urzędników, by Ci wybierali na przetargach sprzęt HP jako najlepszy. Na podstawie tego, kupowano komputery, laptopy oraz inny sprzęt biurowy, na którym pracowano w urzędach w Polsce. W ten sposób firma HP zarabiała na wygranych przetargach, a inne firmy nie miały szans.
Amerykański Resort Sprawiedliwości w śledztwie doszedł prawdy, że w latach od 2006 do 2010 Dyrektor Technologii Informatycznych i Komunikacyjnych KGP otrzymywał liczne prezenty w postaci sprzętu elektronicznego, wycieczek zagranicznych oraz łapówki pieniężne, by realizować i ukryć spisek mający na celu korupcyjne zabezpieczenie i utrzymanie milionów dolarów w kontraktach technologicznych z Komendą Główną Policji.
Śledztwo dotyczące korupcji w teleinformatyce jest skomplikowane, wielowątkowe. Już 41 osób usłyszało 69 zarzutów. Wśród tych osób są urzędnicy, b. policjanci i przedstawiciele firm teleinformatycznych. Najważniejsze jest to, że to śledztwo przez cały czas idzie do przodu i jeszcze nie postawiliśmy kropki nad "i"
– powiedział rzecznik CBA Jacek Dobrzyński.
Zarząd HP w Ameryce po paru latach śledztwa oficjalnie przyznał się do zarzucanych podejrzeń. Możemy zatem się spodziewać w najbliższym czasie, że w urzędach zostanie zmieniony sprzęt na inną firmę.