Humble Bundle i Bundle Stars – graj i wspieraj!
Jakoś na początku tego roku zacząłem szukać tanich tytułów na peceta ze względu na coraz szczuplejszy budżet, którym mogłem dysponować. Nie kupuję gier na licytacjach, ponieważ zbyt często byłem oszukiwany by dalej w to brnąć, nie chodzę do second handów bo po prostu gry są albo w bardzo złym stanie, albo po prostu dany sklep bankrutuje (w swojej okolicy nie znam żadnego podobnego sklepu). Aż znalazłem dwa serwisy o takich nazwach: Humble Bundle i Bundle Stars. I szczerze, cieszę się że oferowanych tam tytułów nie kupiłem premierowo, bo nie dość, że zaoszczędziłem setki złotych, to jeszcze mogłem wesprzeć różne organizacje charytatywne.
Te wszystkie Bundle pełnią różne funkcje. Normalnie mianują się wsparciem dla niezależnych twórców gier, ale tak naprawdę trafiają się tam paczki ciekawych tytułów po naprawdę niskich cenach, i to niekoniecznie gier indie – swego czasu odbyło się Humble Origin Bundle z paroma ciekawymi grami, m.in. Mirrors Edge i MoH. Co jakiś czas, średnio co miesiąc, organizowane jest wydawanie paczek kilku gier które można kupić za minimum 1 dolara, czasami danie np. 5 dolców dodaje nam ścieżki dźwiękowe do użytku czy DLC do danej gry.
Każde wydanie jest organizowane tematycznie – raz dostajemy coś z serii "Men of War", innym razem właśnie gry niezależne. Ale nie to jest ważne – każde wydane pieniądze możemy sami rozłożyć na wszystkie instytucje, które pieniądze dostaną: część dla serwisu, część dla jednej instytucji charytatywnej etc. Zazwyczaj daje się po tym jednym dolarze, ale bardzo często spotykam darczyńców z wysłanymi kilkoma tysiącami (!) zielonych (jest toplista najchojniejszych, ale swój nick można ukryć jeśli trzeba).
Różnica między Humble Bundle a Bundle Stars jest taka, że pierwszy serwis stawia na wsparcie dla indyków z okazjonalnymi "wielgusami", podczas gdy drugi udostępnia hypowe gry (Saints Row 3 ze wszystkimi dodatkami dla przykładu czy BF3), może trochę podstarzałe, ale nadal będące oczkiem w głowie tysięcy graczy. Tyle że w Bundle Stars płacimy ustaloną kwotę i nie mamy wpływu na to gdzie i ile zostanie dane innej firmie, a ceny tam oscylują wokół 5 funtów.
Dla mnie, jako gracza mało kasiastego i lubującego się w starszych tytułach jest to doskonały sposób na kupno gier po cenach niższych o 100-150 złotych, i to do tego w formie cyfrowej – dla jednych wada, dla innych zaleta, ale mi to nie przeszkadza; przynajmniej mam miejsce na półkach na edycje kolekcjonerskie.
Jeżeli jesteś w podobnym położeniu jak ja, powinieneś wejść tu i tu, i pokupować sobie trochę tytułów. Każdy jest unikalny i ciekawy, każdemu warto poświęcić chwilę.