Możliwość pójścia do kina na adaptację bestsellerowej gry wideo właściwie już od kilkunastu lat nie jest niczym nowym, szkoda tylko, że w większości przypadków mieliśmy do czynienia z gniotami, które powinny zostać utrwalone wyłącznie w pamięci scenarzystów, a nie na celuloidowej taśmie. Mimo, iż takowe produkcje nie osiągają sukcesów artystycznych, to bossowie Hollywood wciąż chętnie inwestują w kolejne "growe" projekty. Niestety, tylko pieniążki w głowie… Zobaczcie sami co takiego powstaje w Fabryce Snów.

Ponad miliard pobrań musiało do tego doprowadzić – latem 2016 r. wybierzemy się do kina na animowany film "Angry Birds"! Mimo odległej daty premiery projekt nie jest mrzonką. Wiadomo, że za jego produkcję odpowiedzialni będą John Cohen, jeden z autorów serii "Epoka Lodowcowa", oraz David Maisel, producent wykonawczy pierwszego "Iron Mana". Co ciekawe całość realizowana będzie wyłącznie za pieniądze firmy Rovio, twórców cyklu, przez wykupioną przez nich firmę zajmującą się animacją – Kombo Animation Studio. Jestem ogromnie ciekawy, co też scenarzystom uda się wycisnąć z formuły "świnie ukradły ptakom jajka, a te planują zemstę przy użyciu procy".

Stan: w pre-produkcji
Kiedy film trafi do kin: lato 2016

Pierwsze plotki o tym, że nastawiona na kooperację dwóch graczy strzelanka od EA zostanie przeniesiona na wielki ekran pojawiły się w 2008 r. Tytułem zainteresowana była wytwórnia Universal, która zleciła nawet napisanie scenariusza Scottowi Burnsowi, który odpowiadał za skrypt "Ultimatum Bourne’a". Niestety, od tamtego czasu nie pojawiły się żadne nowe doniesienia o "Army of Two". Niewykluczone, że temat ekranizacji powróci przy premierze trzeciej gry z serii, "Army of Two: The Devil’s Cartel". Mimo, iż premierę mieliśmy już w tym roku to nadal cisza.

Stan: w pre-produkcji
Kiedy film trafi do kin: nie wiadomo

Seria "Assassin’s Creed" nie musiała długo czekać, aby zainteresowało się nią Hollywood. Po sukcesie kilku kolejnych odsłon cyklu firma Ubisoft, jej producent i wydawca, ogłosiła że saga traktująca o asasynach i ich odwiecznym konflikcie z zakonem Templariuszy trafi na wielki ekran. Co najlepsze, właściwie od razu pojawiły się konkrety dotyczące produkcji. Wiadomo, że Ubisoft Motion Pictures, specjalna dywizja francuskiej spółki odpowiadająca wyłącznie za filmy na podstawie jej gier, będzie w dużej odpowiedzialna za ostateczny kształt filmu. Oznacza to, że autorzy pierwowzoru będą ściśle współpracować z reżyserem i producentami obrazu.
Ponadto wiadomo już, że główną rolę w "Assassin’s Creed" zagra Michael Fassbender (Magneto z "X-Men: Pierwsza Klasa", android David z "Prometeusza" , ale na tę chwilę nie jest jasne czy w filmie zobaczymy znane z gier wcielenia Desmonda Milesa czy też niemiecki aktor zagra zupełnie nową postać. W tym miejscu warto zaznaczyć, iż Fassbender będzie także współproducentem całości.

Stan: pre-produkcja
Kiedy film trafi do kin: nie wiadomo

Dramat rozgrywający się w podwodnym utopijnym mieście to wręcz wymarzony materiał na film. Hollywood wpadło na pomysł realizacji przerażającej wizji Irrational Games zaraz po premierze gry "Bioshock". Na stanowisko dyrektora został mianowany Gore Verbinski, autor cyklu "Piraci z Karaibów". Verbinski chciał ugrzecznić wizję developera z Massachusetts, co prawdopodobnie spowodowane było naciskami ze strony wytwórni, aby "Bioshock" otrzymał kategorią wiekową PG 13, która właściwie automatycznie oznacza większe wpływy z kin. Ostatecznie ze względu na inne zobowiązania reżyser Piratów… zwolnił stołek, a jego miejsce zajął twórca horroru "28 tygodni później", Juan Carlos Fresnadillo. Hiszpan po jakimś czasie również odwrócił się plecami do projektu, ale z ostatnich informacji wynika, że nadal piastuje on stanowisko reżysera. Ken Levine, autor pierwowzoru i jedna z najważniejszych osób w Irrational Games, w maju bieżącego roku zapewniał, że film wciąż znajduje się w fazie produkcji. Szkoda tylko, że za jego słowami nie stały żadne konkrety.

Stan: optymistyczna wersja – w pre-produkcji
Kiedy trafi do kin: nie wiadomo

Activision zastrzegło znak towarowy dla filmu "Call of Duty" w połowie 2011 r. Debiut chyba najbardziej dochodowej serii gier wideo w kinach jest bardziej niż pewny, choć o planowanym obrazie nie wiadomo jeszcze nic. Mówi się tylko o tym, że będzie on raczej bliższy nowszym odsłonom cyklu osadzonym w teraźniejszości niż pierwszym częściom traktującym o II Wojnie Światowej. Podobno odbyły się już rozmowy z przedstawicielami wielkich wytwórni w sprawie nakręcenia obrazu, ale jaki był ich finał? Ta kwestia wciąż pozostaje tajemnicą.

Stan: zarejestrowana marka
Kiedy trafi do kin: nie wiadomo

W 2005 r. po raz pierwszy usłyszeliśmy o tym, że wampirza seria od Konami może doczekać się kinowej adaptacji. Całością miał zająć się reżyser "Mortal Kombat" i cyklu "Resident Evil", Paul W.S. Anderson. Projekt doczekał się wstępnej wersji scenariusza, a nawet wyprawy w poszukiwaniu plenerów, gdzie można by go nakręcić. Niestety, w 2009 r., po kilku przełożonych terminach rozpoczęcia produkcji, Anderson zrezygnował ze stanowiska reżysera, a jego miejsce zajął autor "Piły", James Wan. Od tamtej pory o "Castlevanii" było cicho. Aż do września tego roku, kiedy to okazało się, że przedsięwzięcie nadal jest realizowane. Nowe konkrety? Wiadomo tylko jeden – w filmie wystąpi znany fanom serialu "Star Trek: The Next Generation" Michael Dorn, który wcieli się w postać wilkołaka.

Stan: w pre-produkcji, rozpoczęło się poszukiwanie obsady
Kiedy film trafi do kin: nie wiadomo

Współautor scenariusza "Pulp Fiction", Roger Avary, w listopadzie tego roku został ogłoszony reżyserem filmu "Castle Wolfenstein", adaptacji pradziadka wszystkich FPS-ów. O to, aby obraz ten trafił do kin ma zadbać producent Samuel Hadida. Avary zapowiada film jako połączenie "Captain America: Pierwsze Starcie" z "Bękartami Wojny" Quentina Tarantino. Co najważniejsze, fabuła Castle Wolfenstein będzie mocno związana z cyfrowym oryginałem z 1992 r. Każdy ze starszych graczy, którzy pamiętają tę grę zapewne wiedzą o co chodzi 🙂

Stan: w pre-produkcji
Kiedy film trafi do kin: najwcześniej w 2014 r.

Autorzy serii "Oddworld" szykują się do jej kinowego debiutu. Co najlepsze, za jego realizację będą odpowiedzialni oni sami. Lorne Lanning, szef firmy Oddworld Inhabitants zajmie się reżyserią, a producentem całości ogłoszono współzałożycielkę studia, Sherry McKenna. Warto zaznaczyć, iż "Citizen Siege" nie będzie filmem aktorskim, a komputerową animacją. Ponadto, nie należy spodziewać się wiernej adaptacji którejś z odsłon cenionego cyklu – ma to być nowa historia osadzona w bogatym uniwersum znanym graczom od 1997 r.

Stan: w pre-produkcji
Kiedy film trafi do kin: nie wiadomo

Polska produkcja to szczególny przypadek na tej liście, ponieważ Hollywood zainteresowało się ekranizacją gry dosłownie dzień po emisji pamiętnego i szokującego trailera "Dead Island". We wrześniu 2011 r., po kilku miesiącach od burzy, którą wywołał klip w internecie, ogłoszono, że prawa do ekranizacji dzieła Techland nabyła wytwórnia Lionsgate. Co ciekawe, filmowcy zapowiedzieli, że ich główną inspiracją będzie wspomniany materiał promocyjny. Film na podstawie trailera gry wideo? Tego jeszcze nie było. Na tę chwilę wiadomo, że w projekt są zaangażowany jest Sean Daniel, producent serii "Mumia" oraz remake’a "Wilkołaka" z 2010 r. Konkretów odnośnie fabuły, scenariusza czy obsady nadal nie ujawniono.

Stan: w pre-produkcji (szukanie scenarzysty)
Kiedy film trafi do kin: nie wiadomo

Seria "Dead Space" miała już styczność z branżą filmową za sprawą dwóch anime, "Dead Space: Downfall" oraz "Dead Space: Aftermath", które stanowiły ciekawe uzupełnienie uniwersum stworzonego przez studio Visceral Games. Krążące od kilku lat plotki o aktorskiej wersji tego kosmicznego horroru nie powinny zatem nikogo dziwić. Z projektem "Dead Space", który zapowiadany jest jako prequel pierwszej części gry, wiąże się jak na razie tylko jedno nazwisko – D.J. Caruso. Amerykański reżyser takich produkcji jak "Niepokój", "Eagle Eye" oraz "Jestem Numerem Cztery" ma stanąć za kamerą w trakcie realizacji przygód inżyniera Isaaca Clarke’a.

Stan: w pre-produkcji (szukanie scenarzysty)
Kiedy trafi do kin: nie wiadomo

W listopadzie 2012 roku firma CBS Films ogłosiła, że zabiera się za realizację hitu z 2011r., "Deus Ex: Bunt Ludzkości". Co najlepsze, w odróżnieniu od wielu z pozostałych planowanych adaptacji, projekt ten ma już scenarzystę oraz reżysera. Skrypt do filmowych poczynań Adama Jensena napisze C. Rober Cargill, natomiast Scott Derrickson, autor remake’u "Dnia, w którym zatrzymała się Ziemia" oraz horroru "Sinister", zajmie najważniejsze stanowisko na planie. Twórcy "Deus Ex" zapowiadają, iż bardzo zależy im na tym, aby zachować mroczny klimat znany z zeszłorocznej produkcji Eidos Montreal. Jednocześnie jasno dają zrozumienia, że ich dzieło będzie raczej filmem cyberpunkowym niż "zwyczajną" adaptacją gry wideo.

Stan: w pre-produkcji
Kiedy trafi do kin: najwcześniej w 2014 r.

W lutym 2012 roku należąca do Sony firma Screen Gems zakupiła prawa do realizacji filmowej adaptacji serii "Devil May Cry". Warto zaznaczyć, iż spółka ta jest odpowiedzialna za międzynarodowy sukces filmów z cyklu "Resident Evil", które również są adaptacjami gier Capcomu. Czy "Devil May Cry" również podbije serca kinomaniaków? O tym przekonamy się najwcześniej za dwa lata. Na tę chwilę wiadomo, że nad scenariuszem przygód Dantego pracuje Kyle Ward, który przygotowywał teksty dla obrazów Machete Kills i adaptacji gry "Kane & Lynch". Wracając do potwierdzonych informacji: wiadomo, że film będzie adaptacją reboota serii autorstwa "Ninja Theory".

Stan: w pre-produkcji
Kiedy trafi do kin: 2014-2015r.

Hollywood powraca do jednego z najważniejszych FPS-ów wszechczasów. Po nieudanym debiucie w 2005 r. marka "Doom" dostaje drugą szansę od wytwórni Universal. Nie liczcie jednak na sequela produkcji z Dwaynem Johnsonem w roli głównej. Filmowcy szykują dla nas trójwymiarowy reboot "Dooma". Kto wie? Być może będzie on bliższy swojemu pierwowzorowi niż film naszego rodaka, Andrzeja Bartkowiaka, który jak dla mnie nakręcił go bezsensownie? Życzą sobie tego nie tylko fani dzieła id Software, ale także miłośnicy kina akcji. Niestety, na tę chwilę Doom 3D istnieje tylko w obietnicach studia Universal. Nie wiadomo kto zostanie oddelegowany do napisania scenariusza i reżyserii.

Stan: jest w planach
Kiedy trafi do kin: najwcześniej w 2014 r.

W 2008 r. do żywych powróciła seria "Fallout", a to za sprawą gry "Fallout 3′ autorstwa studia Bethesda Game Studios. Cykl postapokaliptycznych RPG-ów już od premiery pierwszej części sagi w 1997 r. cieszył się ogromnym uznaniem wśród graczy. Jaki będzie kolejny krok właścicieli licencji? Być może filmowa adaptacja! W kwietniu 2010 r. Bethesda zastrzegła sobie prawa do ewentualnych produkcji filmowych lub telewizyjnych. Warto dodać, że w podobny sposób zabezpieczono prawa do ekranizacji marki "The Elder Scrolls". Sęk w tym, że to jak na razie wyłącznie plany. Obecni autorzy gier z serii "Fallout" nie mają nawet kandydatów na stanowiska reżysera i scenarzysty. Dla ciekawskich: jeszcze przed premierą gry "Fallout 2" (1998 r.) specjalny zespół z firmy Interplay, ojcowie serii, przygotował scenariusz do filmowej ekranizacji ich dzieła.

Stan: zarejestrowana marka
Kiedy trafi do kin: nie wiadomo

Seria "Gears of War" w czasach swej dominacji była jedną z najlepszych gier na rynku. Pytanie brzmi: kiedy obejrzymy film oparty na bestsellerowej sadze? Gdyby nie nieporozumienia na linii reżyser – producenci być może bylibyśmy już po jego premierze. Ale cofnijmy się o kilka lat wstecz. Po spektakularnym sukcesie pierwszej części cyklu Hollywood zainteresowała się przeniesiem jej na wielki ekran. Tego jakże trudnego zadania miał podjąć się reżyser filmów "Underworld" i "Szklana Pułapka 4", Len Wiseman. Projekt miał mieć nawet budżet rzędu 150 milionów dolarów. W wyniku późniejszych powikłań kwota ta stopniała do niecałych 100 milionów, a producenci nie zgodzili się na to, aby film miał kategorię wiekową R, czyli był adresowany wyłącznie do pełnoletnich widzów. Wiseman nie zgodził się na te warunki i zrezygnował z reżyserowania. Zgodnie z ostatnimi informacjami producenci szukają kogoś, kto napisze scenariusz do "Gears of War". Innymi słowy, jeszcze sporo wody w Wiśle upłynie zanim przepołowienie Locusta piłą łańcuchową dane nam będzie zobaczyć na sali kinowej pełnej widzów.

Stan: optymistycznie – w pre-produkcji
Kiedy film trafi do kin: nie wiadomo

Ta ekranizacja to istny feniks powstający z popiołów. O filmie "God of War" mówiło się już wtedy, gdy triumfy świętowała pierwsza część serii. Powstał nawet scenariusz pióra Davida Selfa, ale Hollywood przestało interesować się historią greckiego czempiona mszczącego się na śmietance towarzyskiej zamieszkującej górę Olimp. Na szczęście w 2012 r. pojawiły się informacje, że "God of War" jednak powstanie i to przy udziale osób odpowiedzialnych za cykl "Piła". Od razu zapowiedziano, że całość będzie dla serii tym, czym dla postaci Batmana był film "Batman: Początek", czyli historią śledzącą początki losów Kratosa. W listopadzie nowi scenarzyści, Patrick Melton i Marcus Dunstan, otwarcie przyznali, iż dostali od Sony zielone światło na wprowadzenie zmian do ustanowionego przez serię gier kanonu. Brzmi to trochę niebezpiecznie, ale mam nadzieję, że wspomniany duet nie postrada zmysłów i nie zaproponuje widzom steku bzdur.

Stan: w pre-produkcji (powstaje scenariusz)
Kiedy trafi do kin: 2014 – 2015 r.

Na tym kończę pierwsze zestawienie najbardziej znanych tytułów, które mają szansę na swe filmowe adaptacje. Koniecznie wypatrujcie kolejnej części, która pojawi się niebawem 😉