Korzystanie z telefonu podczas prowadzenia samochodu w większości krajów jest surowo karana mandatami. Nikogo to nie dziwi i każdy wie z czym wiąże się rozmawianie przez telefon podczas jazdy. Jednak rząd pewnego państwa postanowił karać nie tylko kierowców ale i pieszych. Dlaczego?

W Tajwanie rozważa się wprowadzenie karania mandatami przechodniów, którzy korzystają z telefonów podczas przechodzenia przez przejścia dla pieszych. Rząd tłumaczy to tym, że pieszy ma po prostu uważać na przejściach, by nie stać się ofiarą wypadku, bądź nie narazić kogoś innego na wypadek.

W Tajwanie ruch jest dość chaotyczny i można by rzec, że każdy "chodzi i jeździ jak chce". Zaostrzenie prawa jest związane z dużą ilością potrąceń pieszych nie koniecznie na pasach. Pieszy zapatrzony w telefon jest realnym zagrożeniem dla zdrowia i życia nie tylko dla samego siebie, ale i też innych osób ruchu drogowego.

Ustawa jest w trakcie przygotowania. Także piesi miejcie się na baczności. Kto wie, może kiedyś wprowadzą to również w Polsce.