Mikrotransakcje są genialnym środkiem utrzymania swojego dzieła gdy korzysta się z niej w dużych ilościach. Zazwyczaj chodzi o kwoty w granicach jednego dolara, a to na jedną rzecz, a to kolejny dolar na inny drobiazg – nie zauważamy tego, ale w przeliczeniu na częstotliwość kupowania i ilości graczy tworzą się niebotyczne sumy. Model Free-To-Play pojawia się coraz częściej w sieciowych grach z półki AAA, i to samo spotyka kolejną część "Kreda Zabójców", zwaną Unity, co pozwoli na wykupywanie sobie szybkich podróży.

Ubisoft potwierdził to rozwiązanie na niedawnej konferencji na Gamescomie. Nie powiedziano dokładnie na czym system mikropłatności ma polegać, jednakże polegając na stronie Total Xbox wychodzi na to, że mamy do czynienia z błyskawicznym dostępem do growych przedmiotów. Swojego głosu udzielił też starszy producent studia, Vincent Pontbriand – ta forma płatności ma coraz większy wpływ na globalny rynek, ale idąc "za ciosem" nie zamierzają zmieniać tego, co robią od początku.

Jeśli wydaje się nam, że system pasuje do gamplay’u, do głównych wartości gry, poniesiemy wszystkie ryzyka mikrotransakcji. W przeciwnym wypadku zrezygnujemy z tego, nie będziemy wprowadzać żadnych kompromisów.