Od premiery GTA na PC minęły zaledwie cztery dni, po rozegraniu kilkudziesięciu dobrych godzin rozgrywki postanowiliśmy ocenić tą dużą produkcje i wyciągnąć jakich aspektów brakuje do perfekcyjnej gry.

Na początku trzeba przyznać że GTA jak mało, która gra po obecności tylu lat na innych platforma miała huczną premierę na PC – potwierdzają to m.in dobre wyniki sprzedaży gry na steam gdzie kopie rozeszły się w milionowych nakładach a wliczając do tego wersje pudełkowe na pewno liczba końcowa mocno poszybuje w górę.

GTA na kilku platformach
Nie da się ukryć że nie jeden gracz miał z tym problem bowiem GTA V można było kupić cyfrowo za pomocą steam lub w wersji pudełkowej, która zmuszała nas do gry przez Social Club omijając steam.
Wielu nabywców wersji pudełkowej miało problem po instalacji z pobraniem zawartości przez Social Club co wywołało w sieci dość negatywne komentrze – jeśli macie z tym problem polecam zapoznać się z tym filmikiem tutaj.
Jak wiec widać gracze GTA V na PC dzielą się na dwie grupy steam i social club, z pewnością jednym może to odpowiadać drugim nie, kwestia gustu choć nasuwa się pytanie czy nie lepiej byłoby zrobić jak w przypadku GTA IV czyli mamy grę w steam i podczas uruchamiania po prostu włącza nam się Social Club – może było by to bardziej rozsądne?

Optymalizacja
Jednym z głównych zadawanych pytań przez graczy było czy odpali mi gta. Trzeba przyznać że produkcja ta jest bardzo dobrze zoptymalizowana i ruszy nawet na kilkuletnich blaszakach. W samej grze otrzymaliśmy bardzo dużo opcji ustawień m.in grafiki gdzie będzie decydować od takich elementów jak jakość tekstur po zróżnicowanie przechodniów na ulicy. Gra posiada także wbudowaną blokadę limitową, która nie pozwoli na ustawienie wyższych opcji niż pozwala na to komputer ale łatwo można to odznaczyć i poszaleć – jak się okazuje można wtedy wyciągnąć o wiele więcej niż się wydaje. Postanowiliśmy także przetestować czy gra zadziała na kartach graficznych z 768 MB pamięci (testowany model to GeForce GTX 460) jak się okazało dało radę w ustawieniach średnich rozgrywka była bardzo płynna bez lagów co pokazuje tylko że Rockstar wykonało kawał dobrej roboty odnośnie optymalizacji.

Czego nam brakuje ogólnie w GTA V
Przyznajemy że GTA V to najlepsza odsłona serii. Choć jest kilka aspektów, które z chęcią byśmy dodali do rozgrywki.
Z naszej perspektywy i upodobań brakuje nam siłowni gdzie byśmy mogli trenować nasze postacie i polepszać ich kondycje – coś jak w San Andreas. Brakuje nam także elementu głodu, czyli paska, w którym widać kiedy nasz bohater jest głodny i musi coś zjeść w pobliskim barze z jedzeniem – przy okazji brak możliwości wchodzenia do knajp z jedzeniem jak Burger Shot. Kolejny aspekt to brak bardziej zróżnicowanych randek z poznanymi kobietami – przydałoby się coś takiego jak w San Andreas. Brak bilardu też rzucił nam się w oczy tak samo jak słabe wykonanie scen erotycznych w domu tzn. ich brak. Jak na dzień dzisiejszy tych elementów bardzo brak nam w GTA V ale być może jakie mody czy coś zmienia ten stan rzeczy.
Jeżeli wychwycimy coś jeszcze z pewnością dopiszemy do tej listy

Dlaczego GTA V jest tak dobre
Mimo powyższych braków gra ma w sobie o wiele więcej zalet, w odróżnieniu od swoich poprzednich części mamy tu do czynienia z bardzo dobrze przemyślaną i zrobioną fabułą, w każdej misji jest coś do robienia nie wieje nudą, jest wiele cut-scenek, które jeszcze bardziej wciągają nas w świat tej gry a na każdym momencie czy to podczas misji czy swobodnego zwiedzania dialogi dla postaci są wręcz idealnie napisane – czego chcieć więcej?

W skrócie to na tyle, a jak Wy oceniacie tą produkcje, co Wam się podoba a co nie?