Illuminascii
Zwykłe, graficzne strzelanki wystarczająco przesyciły rynek gier. Przesyciły go na tyle, by DDDWares postanowiło spróbować wrócić do dosyć dawnych czasów łącząc tak zwane FPS roguelike’i ze znakami ASCII, które swoją drogą były wykorzystywane do tworzenia pierwszych tytułów na komputery. Tym sposobem powstaje Illuminascii.
Fabuła zdradza tyle, że na ziemi ascii pojawiła się organizacja Illuminascii chcąca wprowadzić do świata RNG "nowy ład". Gracz, jako @ (dosłownie małpa, naszą postacią jest ten znaczek), mamy zniweczyć plany organizacji likwidując jej członków – w tej roli występują praktycznie wszystkie litery dostępne na klawiaturze.
Jak na wersję BETA, czy może nawet Alpha, tytuł jest rozwinięty i całkiem grywalny – na początku wybieramy sobie tytuł który chyba nie ma większego znaczenia, choćby Leroy the Programmer. Postacią taką biegamy z pistoletem po labiryncie, szukając amunicji, skrytek, a priorytetowo drzwi na kolejny poziom. W lokacjach poukrywanych jest wiele przydatnych przedmiotów, ale też skrytki czy przedmioty kolekcjonerskie. Wszystko da się tu wykorzystać. Dlatego przed rozgrywką właściwą warto się zapoznać z obłożeniem klawiatury.
Osobiście zachęcam do pobrania, Illuminascii waży niewiele ponad 30 megabajtów i zapewnia losową rozgrywkę na parę godzin, które warto jej poświęci. Tytuł można pobrać z IndieDB.