Passport jest nowym smartfonem BlackBerry, którego sprzedaż ruszy już jesienią. Nic w tym dziwnego smartfon jak smartfon jednak wiele osób ma zastrzeżenia co do wyglądu owego urządzenia. Jest ono bowiem kwadratowe przez co możemy mieć z nim wiele trudności. Jednak sama firma twierdzi nieco inaczej.
Producent twierdzi że tego typu wygląd wyróżnia ich smartfona nie tylko wizualnie ale także pozwala na m.in: wyświetlanie optymalnej liczby znaków w linijce – czyli w jednej linijce ujrzymy tyle znaków ile jest w książce, tak jak byśmy czytali papierową wersje – dodatkowo telefon pozwala na przeglądania przeróżnych wykresów medycznych, arkuszy kalkulacyjnych i innych bardziej szczegółowych dokumentów. Mimo sporej wielkości telefonu na klawiaturze niestety nie ujrzymy podstawowych klawiszy jak: Shift czy Caps Lock – firma tłumaczy że brak tych klawiszy pozwoli na szybsze i wygodniejsze pisanie wiadomości ponieważ klawisze nie są takie malutkie jak w podstawowych telefonach.
Jedynym problemem może być tylko to że nie każdemu ten telefon zmieści się w kieszeni od spodni – a to jednak jest niemałe utrudnienie.

Śmiało można chyba wywnioskować że ten telefon jest bardziej przeznaczony do aspektów biznesowych – wykresy, akrusze zwykły człowiek na co dzień nie bardzo z nich korzysta.
Jednak co do samego telefonu jest on dość dobrze wykonany choć dla mnie jego krawędzie mogłyby być lekko zaokrąglone, miejmy nadzieje że jego klawiatura będzie na prawdę wygodna co pozwoli na przyjemne pisanie wiadomości. Sprzedaż jak już pisałem rozpocznie się w okresie jesiennym.