Telefony komórkowe – cudowna przyszłość, czy zniszczona teraźniejszość?

Dużo czasu zajęło mi pisanie nowego artykułu. Dlaczego? Bo co 10 sekund sprawdzałam telefon, czy ktoś nie dzwonił czy może napisał, albo ktoś wrzucił coś ciekawego na Facebook’a. Nie mogłam się skupić, bo większość swojej uwagi poświęcałam telefonowi. Kiedy o tym pomyśleć, to faktycznie nie zdarzyło się, żebym była w jakiejś sytuacji i nikt nie korzystałby z telefonu.

Nie ważne czy jadę tramwajem, czy stoję w kolejce w sklepie, czy nawet kiedy spaceruję. Zawsze widzę te małe cegiełki w rękach ludzi. Chyba 90% naszego życia spędzamy wpatrując się w mały ekranik. Dlaczego tak jest? Kiedyś nie było telefonów a każdy wiedział, że o tej porze Marek, czy Kasia będą na boisku, a Basia z Kubą w parku. Dlaczego to się zmieniło?

"smartfon

Niby telefony dają nam niesamowite możliwości. Bo kiedyś potrzebny był aparat, jakiś walkman, telefon stacjonarny, komputer stacjonarny, kalendarz w wersji papierowej, zegarek z budzikiem, itd., a dzisiaj to wszystko zastępuje nam maleńkie urządzenie, z którego i tak nie potrafimy korzystać. W tym urządzeniu mamy dostęp do niebywałej wiedzy, a co robimy? Przeglądamy zdjęcia słodkich szczeniaczków i lajkujemy zdjęcia jakiejś Beaty czy Marioli, bo właśnie wychodzi za mąż. Co się dzieje?!

Niby wszystko idzie do przodu, technologia, medycyna a my nadal stoimy w miejscu. Ludzie przestali ze sobą rozmawiać, zaczęli za to smsować. Używają tych śmiesznych emotikonów, żeby wyrazić uczucia. Obłęd! Zamiast iść na randkę, wolimy poesemesować, zamiast wizyty w kinie, oglądamy filmy na streamie, bo przecież nasz operator daje nam tak dużo internetu w telefonie.

"randka

Jeszcze trochę i sami będziemy wyglądali jak wielkie ekrany z kilkoma guziczkami. A co gdyby tak zostawić telefon na kilka dni w domu i wyjechać na wieś, czy pod namiot. Człowiek momentalnie by się zresetował, ale jednak byłoby mu szkoda zostawiać elektronicznego przyjaciela samego w domu. Sama nie wiem co mam o tym myśleć. Telefony są potrzebne, przydają się, tego absolutnie nie neguję, warto mieć kontakt z osobami, które są daleko, ale może warto czasami włożyć telefon do kieszeni i zaczepić piękną dziewczyną/przystojnego chłopaka w autobusie i tak po prostu niezobowiązująco porozmawiać? Miła odmiana. Dlaczego nie spróbować?"

Magda Stark

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*
*