Call of Duty: Advanced Warfare – takie wojny przyszłości to ja lubię. Świetna produkcja!

Choć od premiery Advanced Warfare minęło już sporo miesięcy to jednak postanowiłem wypowiedzieć się na temat tej świetnej produkcji.
Jako że grałem w każdą część CoD, to nawet po przeciętnej części Ghost postanowiłem zabrać się za nowe AW. Podejście miałem sceptyczne a wszystko przez dość nudnawą część Ghost, ale na szczęście szybko powróciło moje zamiłowanie do tej serii.

Już na początku rozgrywki kampanii w AW było widać że cała rozgrywka zapowiada się wyśmienicie, świetne stworzone cut-scenki, które wyglądały wręcz jakbyśmy oglądali film sprawiały że jeszcze bardziej pragnie się grać kolejne misje a utożsamianie z bohaterami trwa w najlepsze.
Nowy CoD to także nowe uniwersum, tym razem trafiamy w przyszłość do tzw. nowoczesnych wojen i tu też twórcy wykazali się bardzo fajnym uzupełnieniem tego świata broniami, mechanikom i zdolnościami bohaterów oczywiście zachowując przy tym umiar – co bardzo cieszy.

Co do fabuły została ona bardzo przemyślanie przygotowana, po utracie kompana, syna dowódcy prywatnej armii ATLAS trafiamy właśnie pod jego opiekę, gwarantuje on nam zarazem że jesteśmy mu potrzebni i da nam drugą szanse – w przeciwieństwie do zwykłego krajowego wojska.
Szybko się jednak okazuje że Irons (szef ATLAS Corporations) planuje atak na Amerykę by jak sam mówi chce zaprzestać innych niepotrzebnych wojen, bo jeśli ATLAS stanie się najpotężniejszy to nikt nie wywoła wojny z obawy na ingerencje korporacji (..) – i cała ta historia zostaje przedstawiona w najlepszy możliwy sposób, co prawda osobiście dodał bym może z dwa wątki więcej odnośnie służby w ATLAS-ie naszego bohatera tak żeby napiąć sytuacje no ale widocznie twórcy mogli nie mieć odpowiednio czasu lub po prostu nie chcieli inaczej przedstawiać rozgrywki. Nie zmienia to jednak faktu że jest to jedna z najlepszych fabuł dotychczasowych gier z serii Call of Duty.

Gra z pewnością zasługuje na wysokie opinie, i zachęcamy każdego do rozegrania kampanii w tej jakże doskonałej produkcji. Ciekawe jak będzie się sprawować nadchodzący Black Ops III, podtrzyma tą wyśmienitą ocenę czy wręcz przeciwnie ją zaniży.

Co nie cieszy?
Chyba jedyną bolączką nowej części są wymagania, gra co prawda prezentuje się graficznie trochę lepiej od swoich poprzedników jednak wymagania zostały dość mocno podwyższone. W porównaniu do poprzednich części optymalizacja poszła nieco w las i osoby ze słabszym sprzętem mogą mieć znaczące problem z płynnością rozgrywki.

Ocena końcowa: 9,5/10

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*
*