Dead Rising 3 – inne zombiaki, inne budynki
Wszystko wskazuje na to, że w przypadku nieumarłych kanadyjscy twórcy tym razem postawili na losową generację. Nie zobaczymy w tej grze dwa razy tego samego zombiaka. Każdy będzie zupełnie inny. Jednak, czy każdemu z nas nadarzy się w grze okazja, by dokładnie oglądać każdego zombiaka, podczas gdy za naszymi plecami będzie ich mnóstwo? Mniejsza o to …
Poniżej macie komentarz producenta Dead Rising 3, Mike’a Jones’a.
Nigdy nie zobaczysz tego samego zombiaka dwa razy. Wszystko jest losowo generowane: fryzury, ciuchy, kolory, tekstury. Rozkład ciała też: brakujące żuchwy i oczy – wszystko jest dynamiczne. Zbudowaliśmy cały system. Nie modelowaliśmy po prostu zombie. Modelowaliśmy kawałki, a system składa je w całość.
Samo miasteczko Los Perdidos również będzie zaskakiwać pod tym względem. Każdy budynek wraz z pomieszczeniami będzie wyrzeźbiony ręcznie. Zatem jak dodaje Mike Jones :
Jest mniej recyklingu. Nie używamy na okrągło tych samych tekstur. Nie używamy też na okrągło tych samych kształtów. Każdy budynek i każde wnętrze w Dead Rising 3 jest ręcznie zbudowane i ręcznie dopieszczone. Nie zobaczycie tego samego budynku dwa razy.
Mogę śmiało stwierdzić, że gry zaczynają się robić coraz ciekawsze. W końcu twórcy gier poświęcają więcej czasu na stworzenie dobrego tytułu, a następnie z dumą oddadzą go w ręce graczy. Dead Rising 3, to tytuł startowy Xboksa One i do wybranych krajów trafi razem z konsolą 22 listopada.
