Dragon Age Inkwizycja – świetna produkcja dla fanów RPG!

Po premierze Wiedźmina 3 z pewnością wielu graczy odpala tylko tą pozycje na swoim sprzęcie. Warto jednak spojrzeć na inne produkcje nawet te, które mają już kilka miesięcy – a mowa tu o najnowszym Dragon Age Inkwizycja, który powraca do swoich korzeni.
Dragon Age: Inkwizycja to trzecia odsłona sagi cRPG stworzonej przez studio BioWare, w którym wcielamy się w bohaterów w świecie Thedas, który to jest pogrążony w chaosie.

Dragon Age na tle swoich przeciwników wyróżnia się przede wszystkim szczegółowością, już na samym początku rozgrywki możemy tworzyć swoją osobistą postać wybierając z kilku dostępnych klas i wielu zmian dotyczących wyglądu i charakteru – bardzo fajne urozmaicenie. Kolejnym apsektem, jest możliwość współgrania wieloma postaciami – czyli możemy dobierać sobie kompanów – i co więcej możemy dla naszych rówieśników zdobywać ekwipunek, punkty doświadczenia itd.

A teraz czas na kilka aspektów:

Grafika
Co tu dużo mówić, grafika prezentuje się wyśmienicie, otoczenie jest bardzo kolorystyczne i ma świetny model. Wszystkie obiekty są bardzo szczegółowo odwzorowane i ich animacje (np. drzew) są zrobione w bardzo realistyczny sposób. Śmiało można powiedzieć że grafika zasługuje na ocenę 6/6

Udźwiękowienie, dialogi
Udźwiękowienie całej gry, otoczenia i wykonywanych akcji jest dość dobre choć można byłoby z tego wycisnąć więcej, Co do samych dialogów, to tu czuje pewne niezadowolenie, postacie podczas rozmów zdarza się ze zachowują się dość sztucznie co łatwo można doświadczyć, standardowo dubbing w języku angielskim może jak na taką produkcje warto by się pokusić o dubbing na kolejne języki w tym oczywiście j.polski.

Rozgrywka
Rozgrywka w grze ma bardzo fajny charakter że możemy dowolnie atakować co chcemy i robić w otoczeniu to co się nam podoba – to na plus. Misje są dość zróżnicowane choć bywają powtórki typu idź coś zbierz a potem wróć i oddaj – no ale to bywa chyba w każdej grze w jednej więcej drugiej mniej. Jedynym elementem, którym że tak powiem był bolączko to kierowanie po mapie podczas misji, często zdarza się że po dojściu do miejsca misji znacznik znika – specjalnie – i musimy znaleźć dokładne wejście czy interakcje, bywa to na tyle uciążliwe że wielokrotnie możemy stracić wiele minut na szukanie odpowiedniej akcji – rzecz bardzo męcząca i drażniąca.

Gra sama w sobie prezentuje się bardzo dobrze, postanowiliśmy ją odkryć i zagrać tuż przed premierą Wiedźmina i było warto. Obok samego Wieśka gra prezentuje się celująco. Polecamy.

Ocena końcowa gry: 9,1/10

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*
*