DRM w grach – czy to jest (nie)zbędne!?

Każdy z pewnością nie raz spotkał się z zabezpieczeniami DRM w swoich grach. Bolączka ta oczywiście dotyczy graczy PC, konsolowcy w tym przypadku mają swobodę działania i mogą robić ze swoimi zakupionymi grami wszystko co tylko zechcą.

DRM w grach PC działa w ten sposób, że po przez wykorzystanie CD-Key np. na jakieś platformie typu steam bądź podczas instalacji nie mamy już możliwości odsprzedania gry komuś innemu z tym kluczem bądź pożyczenia gierki znajomemu.
Wykorzystanie klucza zazwyczaj oznacza przypisanie gry (wersji cyfrowej) do naszego konta bez możliwości odsprzedania gry innym graczom, oznacza to także że jeżeli dostaniemy z jakiegokolwiek powodu bana na danej platformie to już nawet płyty nam nie pomogą a gry mogą przepaść bezpowrotnie.
Obecnie najbardziej wartościową rzeczą w grach są właśnie klucze, pudełka z płytami nawet w rozszerzonej wersji możemy kupić już za kilka złotych na allegro. Tak samo bywa jeżeli wykorzystamy klucz z zakupionej przez nas gry – samo pudełko możemy odsprzedać ale kokosów za to nie weźmiemy.

Czy DRM jest potrzebne?
Osobiście uważam że DRM wspiera tylko jedną stronę czyli producentów i właścicieli platform. Zabezpieczenia uniemożliwiają nam np. pożyczać gier znajomym co oznacza że tak jakby są oni zmuszeniu do kupienia oryginalnej wersji a więc napędza się ilość zakupionych egzemplarzy gry i jej przychód. Z drugiej strony zaś rośnie piractwo, użytkownicy znużeni tym że chcieliby najpierw przetestować jakąś grę czy im odpali a dopiero potem kupić zazwyczaj ściągają produkcje nielegalnie z torrentów – innego wyjścia nie mają, bo jeśli nawet zakupią grę a powiedźmy że im się ona nie uruchomi ze względu na słaby komputer to z tą grą nic nie zrobią.

Dobre gry same się obronią
Gracze mówią że jeżeli gra jest dobra to sama się obroni i sprzeda się w dużej ilości i jest w tym dużo prawdy, jeżeli gra (bez DRM) prezentuje świetną rozgrywkę i jest warta swojej ceny to bardzo często bywa tak że Ci co ściągnęli ją z torrentów pokuszą się o jej zakup. Dobrym przykładem jest tu Wiedźmin 3, obecnie sprzedano już powyżej 1,5 miliona egzemplarzy a gra nie ma zabezpieczeń DRM, a wiec zakupiony produkt możemy pożyczać znajomym a w późniejszym okresie nawet i komuś odsprzedać. Czy nie jest to wręcz idealny przykład jak powinni postępować wydawcy?

Konsolowcy bez DRM dają radę
Świetny przykład, na konsolach gry możemy dowolnie odsprzedawać, kupować używki itp. i wszyscy są zadowoleni a rynek się bardzo dobrze trzyma i nikt nie narzeka na słabą sprzedaż.

Warto zwrócić uwagę że serwis z grami GOG.com już teraz walczy z zabezpieczeniami DRM udostępniając gry po zakupie bez właśnie tej zbędnej opcji. Czy tak samo nie mógłby postąpić steam? Czy tak samo nie mogliby postąpić wszyscy inni? Taki ruch okazał by się bardzo cenny i na pewno okazał by się dobrym wyborem.

A więc na pytanie czy DRM jest zbędne odpowiadamy znaczące: TAK!

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*
*