Krok Foxconnu na drodze do dalszej robotyzacji

Społeczeństwo reagowało na ubiegłoroczne doniesienia naukowców z Uniwersytetu Oksfordzkiego w dwojaki sposób niektórych przepełniały one fascynacją, innych przerażały. Zgodnie z przewidywaniami 35% obecnie istniejących na świecie miejsc pracy jest realnie zagrożonych konkurencją ze strony robotów. W ciągu najbliższych dwudziestu lat osoby zajmujące te stanowiska będą musiały uznać ich wyższość. Wydawałoby się, że to wróżenie z kuli, ale te przemiany dzieją się właśnie teraz na naszych oczach!

Czytelnicy GenITY mogli w ciągu ostatnich kilku dni zapoznać się z najświeższymi informacjami dotyczącymi tego zagadnienia: jako pierwszy pojawił się artykuł o zautomatyzowanym systemie oceniania gimnastyków, który miałby zostać wykorzystany podczas zbliżających się Igrzysk Olimpijskich w Tokio w 2020 roku, a niedługo potem na stronę trafiła wiadomość o humanoidzie od MasterCard, który zająłby się obsługą klientów w restauracjach, w dniu wczorajszym informowaliśmy o domowym robocie Zenbo Asusa. Dzisiaj czas na Foxconn, największego producenta elektroniki użytkowej, o którym ostatnio była mowa przy okazji nawiązania współpracy z Nokią.

Media obiegła informacja, mówiąca o tym, że zarząd spółki zamierza zwolnić sześćdziesiąt tysięcy pracowników i zastąpić ich robotami. Przedsiębiorstwo zaopatrujące marki takie jak: Apple, Intel, Samsung, Dell czy Microsoft, zatrudnia łącznie około 1,2 miliona osób, dlatego skala tej zmiany nie jest olbrzymia. Jednakże w miejscu, gdzie ludzie przekażą pracę maszynom – fabryce w chińskiej prowincji Guangdong, dojdzie do prawdziwej rewolucji, bo ostatecznie roboty wyręczą z wykonywania najbardziej monotonnych czynności aż 50% kadry!

Czy będzie to kolejny czynnik napędzający falę bezrobocia? Według większości ekspertów odpowiedź na to pytanie brzmi: nie. O ile najnowsze rozwiązania techniczne pozbawią ludzi pracy przy jednostajnych i powtarzających się czynnościach, to jednak wraz z rozwojem zastosowania takiej technologii pojawią się nowe etaty, choćby przy serwisie tychże maszyn.

Autor: Krzysztof Więckowski

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*
*