Microsoft postanowił kupić część Nokii, która zajmowała się sprzętem oraz urządzeniami. Ponadto gigant z Redmond nabył licencje na patenty na 10 lat. Cała transakcja opiewa na kwotę 5,44 miliarda euro.

Za część Nokii produkującą telefony Microsoft zapłacił 3,79 miliarda euro, zaś reszta, czyli 1,65 miliarda musiał zapłacić za 10-letnią licencję na patenty fińskiej firmy. Dodatkowo niebawem obie firmy mają podpisać umowę, która da Microsoftowi 4-letnią licencję na mapy HERE. Cała transakcja ma zostać zakończona w pierwszym kwartale przyszłego roku.

Wraz z finalizacją umowy Microsoft przejmie 32 000 pracowników w tym jednego z najważniejszych ludzi w Nokii – Stephena Elopa, który już pracował dla Microsoftu. Będzie on pełnił funkcję kierownika działu produkcji telefonów. Odchodzący ze stołka Steve Ballmer zdecydował, że w Finlandii zostanie umieszczone centrum danych obsługujące Europę.

Dzięki tej fuzji obie firmy powinny wyjść dobrze. Ostatnimi laty fińska firma była w ciężkiej sytuacji i po pozycji lidera na rynku telefonów nie ma już śladu. Dodatkowo spora część pracowników zaczęła tracić posady. Z kolei Microsoft ma szansę odbić z dna swój system operacyjny na smartfony. Około 70 % aplikacji na Windows Phone nie jest w ogóle aktualizowana, więc jak na razie nie ma co marzyć o konkurowaniu z Google czy Apple.